Większe bezpieczeństwo
Jeśli Twój dom bądź budynek użytkowy posiada instalację gazową (przykładowo podłączoną do pieca) bądź też piec, który jest opalany zwykłym paliwem (od drewna do oleju opałowego włącznie) w pewnym momencie jego użytkowania mogą się zacząć wydzielać niebezpieczne dla Ciebie i dla Twoich współpracowników gazy. Przykładem może być tu okryty złą sławą tlenek węgla (CO) – czyli czad, który nie ma zapachu, jest bezbarwny, oraz nie ma smaku. Może on pojawić się w instalacji z powodu drobnych nieszczelności, i wypełnić dane pomieszczenie trującym związkiem węgla.
Człowiek, który jest wystawiony na działanie czadu przez krótki czas, może jeszcze zostać uratowany – pierwszymi objawami zatrucia są bóle głowy i wymioty. Po dłuższym wystawieniu na działanie CO możemy nawet stracić życie. Tylko zainstalowanie czujnika, który wykryje dany, szkodliwy gaz może uratować życie takiego człowieka, oraz w porę go ostrzec przed niebezpieczeństwem.
Naturalnie czad nie jest jedyną niebezpieczną substancją, którą lepiej jest w porę wykryć. Kolejnym przykładem może być tutaj popularne LPG – coraz więcej osób opala swoje domy ciekłym gazem ziemnym z powodu coraz bardziej restrykcyjnych standardów ekologicznych. Jednakże to również stwarza pewne zagrożenia. Najpopularniejsze zbiorniki instalowane w domostwach, bądź pod ziemią w okolicach domu mieszczą około 2700l gazu. Rozszczelniona instalacja może przyczyniać się do ulatniania gazu, który nie potrzebuje wiele, aby eksplodować. Zwykła, 60 litrowa butla jest w stanie wysadzić mieszkanie, więc wystarczy sobie wyobrazić, co może zrobić 45 razy większy zbiornik, kiedy eksploduje. Z tego powodu też zainstalowanie czujnika gazu może nie tylko uratować nam życie, ale również i nasz dom bądź budynek użytkowy.
Główne zalety posiadania czujników niebezpiecznych gazów:
– Większe bezpieczeństwo
– Niski koszt
– Długa żywotność